• Autor: Małgorzata Rybarczyk
Rodzice męża rozwiedli się 35 lat temu. Mąż właśnie otrzymał pismo z sądu informujące o wniosku drugiej żony ojca o stwierdzenie nabycia spadku po nim wraz z testamentem, w którym ojciec wydziedzicza mojego męża i jego siostrę (jedyne dzieci spadkodawcy), powołując się na nieutrzymywanie kontaktów i wrogość. W ten sposób mój mąż się dowiedział o śmierci ojca, która nastąpiła w 2015 r., a sprawa została wniesiona w sierpniu 2017 r. Ojciec mojego męża wyprowadził się po rozwodzie, nie pozostawiając mojemu mężowi adresu. W testamencie napisał, że dzieci, gdy był chory, wyrzuciły go z domu (co jest nieprawdą). Pismo, jakim jest napisany testament, wydaje mi się podejrzane, jest zbyt staranne jak na osobę przeszło 80-letnią i schorowaną, do tego po 5 latach dopisana została uwaga o wydziedziczeniu również wnuków i prawnuków. Co mój mąż może zrobić, aby się upewnić, że testament nie został spisany przez kogoś innego? Mamy podejrzenie co do autentyczności testamentu. Nie jest nam znana również masa spadkowa po zmarłym.
Ojciec Pani męża mógł sporządzić testament w opisywanej przez Panią formie, polskie prawo przewiduje bowiem kilka form, w których można sporządzić testament. Najczęściej spotykaną formą w naszym prawie jest testament notarialny oraz właśnie testament sporządzony ręcznie. Zgodnie z art. 949 Kodeksu cywilnego (K.c.) – spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą. Jednakże brak daty nie pociąga za sobą nieważności testamentu własnoręcznego, jeżeli nie wywołuje wątpliwości co do zdolności spadkodawcy do sporządzenia testamentu, co do treści testamentu lub co do wzajemnego stosunku kilku testamentów.
Po pierwsze, mąż, jeżeli chce mieć jakikolwiek wpływ na sprawę i dowiedzieć się chociażby, czy po ojcu nie „przypadną” mu do spłaty długi, powinien udać się do sądu na rozprawę. Tam będzie mógł oświadczyć, czy miał kontakty z ojcem i jak wyglądały ich kontakty.
Po drugie, mąż może podnosić, iż testament jest nieważny. Warunkiem dla nieważności testamentu jest stwierdzenie, iż został on sporządzony: 1) w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli; 2) pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści; 3) pod wpływem groźby. Przyczyny wyłączające świadomość lub swobodę są przykładowo wymienione w art. 82 K.c. Chodzi nie tylko o pewne stany trwałe, takie jak choroba psychiczna czy niedorozwój umysłowy, lecz także o przemijające zaburzenia czynności psychicznych. Do tej drugiej grupy zalicza się upojenie alkoholowe, pozostawanie pod wpływem narkotyków, stan nieprzytomności spowodowany wysoką gorączką lub schorzeniami związanymi ze starością. Nieważny będzie także testament sporządzony przez spadkodawcę pozostającego pod wpływem hipnozy. Błąd oznacza mylne wyobrażenie o rzeczywistym stanie spraw lub brak takiego wyobrażenia. Takie mylne wyobrażenie o rzeczywistości lub brak wyobrażenia może stać się przyczyną złożenia określonego oświadczenia woli, a więc także sporządzenia testamentu. Każda groźba prowadzi do ograniczenia swobody testowania. Nie ma zatem potrzeby badania, czy groźba była bezprawna, gdyż każde ograniczenie swobody testowania jest bezprawne. Powołać się na nieważność testamentu może osoba mająca w tym interes. Tutaj jednak muszą Państwo pamiętać, iż swoje twierdzenia o nieważności muszą Państwo poprzeć konkretnym twierdzeniem.
Zobacz również: Co zrobić z testamentem?
Trzecia możliwość, to oświadczenie przez męża na rozprawie, iż podnosi on, że testament nie został sporządzony przez jego ojca. Mąż musi oświadczyć, iż pismo, którym sporządzono testament, nie jest pismem jego ojca i uważa, że spisany został bez wiedzy ojca przez jego aktualną żonę. Powinien on zażądać w tej sytuacji powołania biegłego grafologa, który po zbadaniu pisma oświadczy, czy testament pochodzi faktycznie od spadkodawcy, czy od innej osoby. W tym celu jednak biegły musi otrzymać próbkę pisma zmarłego. Jeżeli testament sporządziła aktualna małżonka, to wiadomo, iż dostarczy ona „właściwą” próbkę pisma. Warto więc, by to mąż przy składaniu wniosku załączył próbkę pisma ojca; mogą to być życzenia urodzinowe, kartki z wakacji, czy też dokumenty, na których jest podpis ojca, a które zachowały się gdzieś w domu. Proszę pamiętać, iż w przypadku zakwestionowania oryginalności pisma spadkodawcy i zażądania opinii biegłego koszt sporządzenia opinii zostanie przerzucony na męża i będzie on musiał je uiścić na konto sądu. Koszt takiej opinii to średnio 700 zł.
Zobacz również: Nieujawnienie testamentu
Najważniejsze, by mąż dowiedział się, czy ojciec nie zostawił długów. Jeżeli tak, to mąż ma 6 miesięcy od dnia, gdy dowiedział się o śmierci ojca, czyli od dnia doręczenia mu dokumentów przez sąd, na odrzucenie spadku. Jeżeli macie Państwo dzieci i wnuki, to także one w takiej sytuacji powinny odrzucić spadek. Gdy dzieci nie są pełnoletnie, to w ich imieniu spadek odrzucają rodzice za zgodą sądu rodzinnego.
Oczywiście mąż może podnosić, iż okoliczności widniejące w testamencie nie są prawdziwe. W tym jednak celu musiałby powołać także świadków i co najważniejsze – założyć osobną sprawę o zachowek. Jeżeli bowiem mężowi nie uda się podważyć ważności testamentu na podstawie powołanych wcześniej przesłanek, to sąd stwierdzi, iż testament jest ważny i stwierdzi jedynie krąg osób uprawnionych zgodnie z testamentowym kręgiem osób uprawnionych. Dopiero w postępowaniu o zachowek mąż będzie mógł dowodzić, iż okoliczności wydziedziczające go nie istniały, a tym samym, mimo że został pominięty w testamencie, ma prawo do zachowku.
Wydziedziczenie bez prawa do zachowku powoduje, iż mąż nie odpowiada za długi, bowiem dochodzi do sytuacji jakby nie żył.
Czy istnieją długi, mąż dowie się w pierwszej kolejności na rozprawie o nabycie spadku, z tego, co oświadczy wnioskodawca. Kolejna możliwość to sprawdzenie przez Internet, czy teść figurował jako dłużnik np. w BIK-u.
Zobacz również: Postępowanie spadkowe a testament
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Małgorzata Rybarczyk
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika