• Data: 2024-05-03 • Autor: Iryna Kowalczuk
Dziadkowie mieli dwoje dzieci – mój tata (nie żyje) i jego siostra. Podobno dziadek miał nieślubną córkę. Jak założyć sprawę spadkową po dziadkach? Czy musimy dać ogłoszenie w prasie w celu poszukiwania spadkobierców?
Po pierwsze aby uregulować prawnie kwestię dziedziczenia, powinna Pani złożyć w sądzie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po babci i po dziadku wraz z wnioskiem o otwarcie i ogłoszenie testamentów, jeżeli zmarli takowe pozostawili. Jeżeli w chwili śmierci mieli oni ten sam adres zamieszkania, wówczas może Pani założyć jedną sprawę w sądzie po babci i po dziadku.
Sądem właściwym jest sąd rejonowy właściwy ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawców. Jeżeli dziadkowie mieszkali przed śmiercią w innych miejscach, to musi Pani założyć dwie sprawy spadkowe, oddzielnie po babci i po dziadku w dwóch różnych sądach rejonowych właściwych ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania zmarłych.
Wniosek należy opłacić znakami opłaty sądowej lub przelewem w kwocie 100 zł. Jeżeli składałaby Pani wniosek jednocześnie po babci i dziadku, to opłata wyniesie 200 zł.
Zobacz również: Kurator sądowy w sprawie spadkowej
Cała procedura stwierdzenia nabycia spadku kończy się wydaniem przez sąd postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, w którym zostaje wskazany spadkobierca lub spadkobiercy.
Problemem jak Pani wspomniała w pytaniu może być to, że nie zna Pani dokładnego adresu nieślubnej córki dziadka, a nawet nie jest Pani pewna, czy takowa naprawdę istnieje. Jednakże przepisy prawa przewidują postępowanie i w takich sytuacjach.
Musimy tutaj rozróżnić dwie sytuacje:
Zgodnie z przepisami postępowania cywilnego sąd ma obowiązek wezwać spadkobierców przez ogłoszenie, gdy nie zna ich danych. Ogłoszenie należy zamieścić w piśmie poczytnym na terenie kraju i podać publicznie do wiadomości w miejscu ostatniego zamieszkania spadkodawcy w sposób i w tym miejscu przyjęty. Pismem poczytnym na całym obszarze państwa jest dziennik lub czasopismo w rozumieniu art. 7 ust. 2 ustawy z 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24) rozpowszechniane (kolportowane) na terenie całego kraju. Zarazem pismo to powinno mieć duży nakład, umożliwiający dotarcie ogłoszenia do jak najszerszej publiczności.
Pismem, o jakim mowa, jest więc pismo spełniające trzy kryteria:
Chodzi zatem o pisma czytane przez możliwie największą liczbę mieszkańców kraju, możliwie równie często we wszystkich regionach oraz we wszystkich kategoriach społeczno-demograficznych. Jest też istotne, żeby pismo było zdatne do zamieszczania ogłoszeń, co eliminuje np. pisma satyryczne, bulwarowe czy brukowe. Nie ma natomiast znaczenia kryterium częstości ukazywania się pisma (dziennik, tygodnik czy miesięcznik)
Obecnie za pisma poczytne na całym obszarze Państwa – w rozumieniu art. 674 § 1 – można uznać np.: „Gazetę Wyborczą”, „Rzeczpospolitą”, „Super Express”, „Wprost”, „Politykę” itp. Należy zatem przyjąć, że publikowanie ogłoszeń np. w pismach środowiskowych (prawniczych, wyznaniowych), nie spełnia wymagań stawianych w omawianym przepisie. Tymczasem wybór właściwego pisma ma – z punktu widzenia zagwarantowania praw spadkobierców – bardzo istotne znaczenie i może rzutować nawet na ważność postępowania (art. 379 pkt 5).
Zgodnie z art. 675 po upływie sześciu miesięcy od daty ogłoszenia sąd wyznaczy w celu rozpoznania zgłoszonych żądań rozprawę, na którą wezwie także osoby, które zgłosiły żądanie i podały miejsce zamieszkania. Z kolei zgodnie z art. 676 „jeżeli w ciągu sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia o wezwaniu spadkobierców nikt nie zgłosił nabycia spadku albo, zgłosiwszy je, nie udowodnił go na rozprawie, sąd wyda postanowienie stwierdzające nabycie spadku przez spadkobierców, których prawa zostały wykazane, a w ich braku – przez Skarb Państwa jako spadkobiercę ustawowego”.
Zatem we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku należałoby zawnioskować również o zamieszczenie ogłoszenia w prasie. Sąd wówczas przeprowadzi taką procedurę a po 6 miesiącach wyda postanowienie w temacie stwierdzenia nabycia spadku. Sąd ogłoszenie zamieszcza sam, jednakże Pani będzie musiała ponieść koszty tego ogłoszenia (zwykle jest to suma ok. 1000 zł).
Przypadek z Warszawy
Po śmierci Pana Jana, zamożnego biznesmena z Warszawy, okazało się, że jego jedyny syn mieszka za granicą i nie utrzymywał z ojcem kontaktów od wielu lat. Aby umożliwić synowi oraz ewentualnym innym nieznajomym spadkobiercom zgłoszenie się po spadek, sąd zarządził opublikowanie ogłoszenia w dwóch dużych ogólnopolskich dziennikach. Dzięki temu ogłoszeniu syn dowiedział się o śmierci ojca i możliwości zgłoszenia praw do spadku.
Przypadek z Krakowa
Po śmierci Pani Haliny, która przez wiele lat mieszkała sama w Krakowie, pojawiły się plotki o istnieniu tajemniczego spadkobiercy, potencjalnie nieślubnego dziecka, którego jednak nikt nie był w stanie zidentyfikować. Sąd zdecydował o publikacji ogłoszenia w prasie, które skutecznie dotarło do dalekiej rodziny Pani Haliny w innym mieście, a także umożliwiło zgłoszenie się domniemanego nieślubnego dziecka, które ostatecznie udowodniło swoje prawa do spadku.
Przypadek z Gdańska
Gdy zmarła Pani Maria, znana kolekcjonerka antyków z Gdańska, okazało się, że nie pozostawiła testamentu. Sąd rejonowy zlecił opublikowanie ogłoszenia w prasie w celu poszukiwania spadkobierców, ponieważ istniała możliwość, że jej daleki krewni nie są świadomi jej śmierci. Ogłoszenie pozwoliło odnaleźć bratanka Pani Marii, który mieszkał w Niemczech i nie miał pojęcia o jej zgonie.
1. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Iryna Kowalczuk
Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Ze względu na biegłość w analizie różnorodnych zagadnień prawnych w serwisie ePorady24.pl pełniła funkcję administratora. Udzielała porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim. Z serwisem spadek.info współpracowała od początku jego istnienia czyli od 2012 roku.
Zapytaj prawnika