• Autor: Marta Handzlik
Krewna w testamencie notarialnym przekazała mi mieszkanie, ponieważ jej córka nie utrzymywała z nią kontaktu. Niestety przegrałem sprawę spadkową w sądzie, ponieważ według opinii biegłego testament był nieważny. Według biegłego krewna w chwili sporządzania testamentu nie była świadoma. W tej sytuacji spadek odziedziczyła z ustawy córka. Czy jest możliwe jakieś odwołanie?
Odpowiadając na Pana pytanie uprzejmie informuję, że zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 1985 r. (sygn. akt III CRN 181/85) okoliczność, że testament został sporządzony w formie aktu notarialnego, nie stoi na przeszkodzie udowadnianiu jego nieważności, przewidzianej w przepisie art. 945 K.c.
Nie stoi na przeszkodzie wydaniu opinii biegłego fakt, że osoba, której opinia miałaby dotyczyć nie żyje. Akceptacja takiego stanowiska prowadziłaby do niemożności wykazania nieważności testamentu z przyczyny wymienionej w art. 945 § 1 pkt 1 K.c.
Słowem – testament notarialny nie gwarantuje jego niewzruszoności. Oczywiście, aby taki testament podważyć trzeba dysponować naprawdę dobrymi dowodami, jak choćby opinią biegłego.
Jednak fakt, że sąd I instancji dał wiarę opinii biegłego nie znaczy, że takiego orzeczenia sądu o unieważnieniu testamentu nie można zaskarżyć.
Sądem I instancji w sprawach spadkowych jest najczęściej sąd rejonowy, który po przeprowadzeniu postępowania (przesłuchaniu świadków, przyjrzeniu się dowodom) wydaje orzeczenie w sprawie. Orzeczenie to nie jest wyrokiem, tylko postanowieniem, jednak podlega ono zaskarżeniu na takich samych zasadach jak wyrok.
W praktyce oznacza to, że strona niezadowolona z orzeczenia może wnieść apelację do sądu II instancji. Należy jednak zwrócić w tym przypadku baczną uwagę na upływ terminów przewidzianych przez prawo do tego typu działań.
Tak więc, aby skutecznie wnieść apelację należy w terminie 7 dni od ogłoszenia orzeczenia przez sąd wystąpić z pisemnym wnioskiem o jego uzasadnienie. Po otrzymaniu uzasadnienia strona niezadowolona z orzeczenia ma jedynie 14 dni na wniesienie apelacji (termin 14 dni oznacza dni kalendarzowe, a więc uwzględniające weekendy i dni świąteczne).
Tak więc o tym, czy warto odwoływać się od orzeczenia sądu I instancji musi Pan sam postanowić, jednak proszę zwrócić uwagę, że nie ma Pan wiele czasu na podjęcie tej decyzji (o ile oczywiście terminy do wniesienia apelacji jeszcze nie upłynęły).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marta Handzlik
Zapytaj prawnika