• Data: 2024-05-09 • Autor: Marek Gola
Pięć lat przed śmiercią mamy otrzymałam od niej aktem darowizny połowę nieruchomości (domu) w zamian za opiekę do końca jej dni. Po śmierci mamy nie został po niej spadek. Siostra za życia rodziców otrzymywała od nich sporą pomoc (darowizna 30 tys. zł, samochód wart 15 tys. zł i inne). Obecnie żąda ode mnie zachowku z powodu otrzymanej darowizny. Czy ma do tego prawo? Jak się bronić?
Na wstępie pragnę wskazać, iż podstawą niniejsze odpowiedzi będą przepisy Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.) dotyczące dziedziczenia w brzmieniu obowiązującym w dacie śmierci rodzica, w roku 2010, zatem będą to przepisy obowiązujące przed nowelizacją Kodeksu cywilnego dokonaną ustawą z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
Odpowiadając na Pani pytanie, należy w pierwszej kolejności stwierdzić, iż na dzień dzisiejszy nie jest Pani zobowiązana do zapłaty siostrze zachowku, a właściwie doliczenia otrzymanej przez Panią darowizny na poczet schedy spadkowej po zmarłym rodzicu.
Oczywiście, jeżeli uważa Pani, że siostra w wyniku otrzymania przez Panią darowizny została w jakiś sposób pokrzywdzona, może Pani dokonać na jej rzecz odpowiedniej darowizny, która zrównoważy dysproporcje.
Natomiast siostra „zachowku” może dochodzić przez sądem w trakcie ewentualnego postępowania o dział spadku.
Istnieje również możliwość przeprowadzenia podziału spadku poprzez zawarcie stosownej umowy („dział spadku może nastąpić bądź na mocy umowy między wszystkimi spadkobiercami, bądź na mocy orzeczenia sądu na żądanie któregokolwiek ze spadkobierców. Jeżeli do spadku należy nieruchomość, umowa o dział powinna być zawarta w formie aktu notarialnego” – art. 1037 K.c.)
Natomiast podstawę prawną obowiązku zaliczenia darowizny (darowizn) na poczet schedy spadkowej stanowi art. 1039 K.c., który ma następująca treść:
„§ 1. Jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem, spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna została dokonana ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia.
§ 2. Spadkodawca może włożyć obowiązek zaliczenia darowizny na schedę spadkową także na spadkobiercę ustawowego niewymienionego w paragrafie poprzedzającym.
§ 3. Nie podlegają zaliczeniu na schedę spadkową drobne darowizny zwyczajowo w danych stosunkach przyjęte”.
Zatem z powyższego przepisu wynika, iż w trakcie postępowania o podział spadku, spadkobiercy – ale wyłącznie dzieci i małżonek zmarłego – są zobowiązani do zaliczenia otrzymanych darowizn na poczet schedy spadkowej, wtedy te darowizny niejako wlicza się do masy spadku. Takiego zaliczenia dokonuje oczywiście sąd w postanowieniu o podziale spadku lub są one ujmowane w umowie, o której mowa wyżej.
Zaliczenie na schedę spadkową przeprowadza się w ten sposób, że wartość darowizn, jakie otrzymała Pani i Pani siostra, podlegających zaliczeniu, dolicza się do spadku lub do części spadku, która ulega podziałowi między spadkobierców obowiązanych wzajemnie do zaliczenia. Po czym oblicza się schedę spadkową każdej z Pań, a następnie każdej zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny podlegającej zaliczeniu.
Zgodnie z art. 1042 § 2 K.c. „wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili działu spadku”.
Scheda spadkowa to całość spadku po osobie zmarłej.
Zgodnie z § 1 art. 1039 K.c., „jeżeli z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna została dokonana ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia darowizny na poczet schedy spadkowej, wtedy spadkobierca jest zwolniony z takiego obowiązku”.
Tym samym powinna Pani sprawdzić w treści aktu notarialnego obejmującego umowę darowizny, czy znajduje się tam zapis zwalniający Panią z obowiązku zaliczenia darowizny na poczet schedy spadkowej, jeżeli taki zapis się znajduje, wtedy nie ma konieczności spłacać siostry, jak również ona nie ma prawa żądać od Pani zaliczenia otrzymanej darowizny na poczet schedy spadkowej.
Jednocześnie, mając na uwadze § 3 powyższego artykułu, należy wskazać, iż nie znajdzie tutaj zastosowania wobec Pani siostry zasada, wyrażona w tym paragrafie, iż nie podlegają zaliczeniu na schedę spadkową drobne darowizny zwyczajowo w danych stosunkach przyjęte.
Wskazane przez Panią kwoty w przeważającej mierze odbiegają od pojęcia drobnych darowizn, dlatego też uważam, że darowizny, jakie otrzymała Pani siostra, również powinny zostać zaliczone na poczet schedy, jeżeli siostra będzie żądać zapłaty odpowiedniej kwoty tytułem zachowku-zaliczenia darowizny na poczet schedy spadkowej.
Proszę tylko pamiętać, że o tym, czy darowizna jest drobna i zwyczajowa, czy też nie, decydują okoliczności konkretnej sytuacji.
Istotne znaczenie może mieć tutaj również art. 1040 K.c., który ustanawia zasadę, iż w sytuacji gdy wartość darowizny podlegającej zaliczeniu przewyższa wartość schedy spadkowej, spadkobierca nie jest obowiązany do zwrotu nadwyżki. W wypadku takim nie uwzględnia się przy dziale spadku ani darowizny, ani spadkobiercy zobowiązanego do jej zaliczenia.
„Zasadę wyrażoną w art. 1040 można zilustrować następująco: spadek, którego wartość wynosi 60, dziedziczy troje dzieci spadkodawcy. Córka otrzymała darowiznę wartą 40. Wartość spadku podlegającego podziałowi wyniosłaby zatem 100 (por. art. 1042 § 1 ), a wartość schedy córki - 33 i 1/3; ponieważ wartość uzyskanej przez nią darowizny jest wyższa niż wartość należnej schedy, nie uzyska ona ze spadku żadnej korzyści. Pozostałych dwóch spadkobierców otrzyma schedy o wartości 30 (60:2)” (E. Skowrońska-Bocian, Najnowsze wydanie: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, Warszawa 2007).
Tym samym jest wysoce prawdopodobne, iż nawet gdyby siostra żądała zaliczenia otrzymanej przez Panią darowizny na rzecz schedy spadkowej, a nie została Pani zwolniona z obowiązku zaliczenia darowizny na poczet schedy spadkowej, to może znaleźć tutaj zastosowanie właśnie ten przepis.
Podsumowując, w opisanej przez Panią sytuacji nie znajdą zastosowanie instytucje dotyczące zachowku, gdyż dotyczą one sytuacji, gdy następuje dziedziczenie na podstawie testamentu, a nie ustawy, jak miało to miejsce w Pani przypadku.
Potocznie instytucja opisana powyżej jest nazywana zachowkiem, jednakże prawidłowo winno to być określane jako żądanie spadkobiercy, który czuje się pokrzywdzony, do zaliczenia otrzymanej przez innego spadkobiercę darowizny na rzecz schedy spadkowej.
Jednocześnie obowiązek zaliczenia otrzymanej darowizny dotyczy wyłącznie przysporzenia dokonanego na podstawie czynności prawnej – darowizny, natomiast nie dotyczy to innych czynności prawnych, w tym nie dotyczy to przysporzenia majątkowego dokonanego na podstawie umowy dożywocia (por. art. 908 K.c.: „jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie [umowa o dożywocie], powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym”).
Przykład pierwszy Jan, na pięć lat przed swoją śmiercią, przekazał swojej córce Annie połowę swojego domu jako darowiznę, pod warunkiem, że będzie się nim opiekować do końca jego dni. Po śmierci Jana, druga córka, Ewa, która również otrzymywała wsparcie finansowe i materialne od ojca, żądała zachowku. Anna mogła obronić się przed tym roszczeniem, pokazując, że darowizna miała równoważną wartość do opieki, którą świadczyła, co mogło być potraktowane jako umowa z dożywociem.
Przykład drugi Tomasz otrzymał od swojego ojca mieszkanie jako darowiznę pod warunkiem, że nie będzie wliczane do spadku. Po śmierci ojca, jego brat, Michał, domagał się zaliczenia wartości mieszkania na schedę spadkową. Tomasz mógł odwołać się do klauzuli w akcie notarialnym, gdzie jasno zapisano, że darowizna jest zwolniona z obowiązku zaliczenia. Dzięki temu Michał nie mógł dochodzić zachowku w stosunku do tej nieruchomości.
Przykład trzeci Karolina dostała od swojej babci dom na wsi, z zastrzeżeniem, że jest to darowizna na jej ekskluzywną własność. Po śmierci babci, kuzyn Karoliny, który otrzymał mniejszą wartość majątkową w testamencie, próbował dochodzić zachowku, twierdząc, że dom powinien być wliczony do masy spadkowej. Karolina obroniła się przed tym roszczeniem, pokazując, że babcia jasno określiła swoje intencje w testamencie, co zostało potwierdzone przez sąd w postanowieniu o podziale spadku.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Zapytaj prawnika