• Data: 2024-01-23 • Autor: Katarzyna Nosal
Niekiedy partnerzy żyją w nieformalnym związku przez wiele lat. W takiej sytuacji wątpliwości może budzić kwestia dziedziczenia spadku po konkubencie. W niniejszym artykule wyjaśniamy, czy osoba żyjąca w konkubinacie może ubiegać się o spadek. Tłumaczymy również, jakie prawa ma konkubina po śmierci konkubenta. Powyższe zagadnienia przedstawiamy na przykładzie sprawy pana Edwarda.
Teściowa pana Edwarda żyła w konkubinacie i niestety jej partner nagle zmarł. Byli razem od 17 lat i wspólnie mieszkali w mieszkaniu zmarłego. Od 10 lat teściowa pana Edwarda była pod tym adresem zameldowana na stałe. Pan Edward poinformował nas, że nie wie, czy zmarły konkubent zostawił jakiś testament i jak to można ustalić. Pan Edward zapytał nas, czy teściowa może w jakiś sposób uczestniczyć w dziedziczeniu majątku po partnerze. Podkreślił, że chodzi głównie o to mieszkanie, w którym tyle lat szczęśliwie żyli.
Co należy się konkubinie po śmierci partnera? Niestety, nie ma tu korzystnej dla teściowej pana Edwarda odpowiedzi. Konkubenci nie dziedziczą po sobie z ustawy, nawet jeśli pozostawali w długoletnim pożyciu. Kodeks cywilny, w którym uregulowano zagadnienia dziedziczenia, nie przewiduje, by konkubenci dziedziczyli majątek w jakiejkolwiek grupie spadkowej, w którejkolwiek kolejności. W świetle prawa są to osoby obce. W tej sytuacji, jeśli konkubenci mieli jakiś wspólny majątek, to pozostaje on we współwłasności spadkobierców i konkubenta. Oczywiście trzeba wykazać, że dane elementy majątku stanowiły współwłasność, czyli zostały zakupione zarówno z pieniędzy spadkodawcy, jak i konkubenta. W przypadku majątku należącego wyłącznie do jednego z konkubentów, drugi może co najwyżej starać się o zwrot nakładów na ten majątek, jakie poczynił kosztem własnego majątku (np. remont, na który pieniądze wyłożył żyjący konkubent). Roszczenie o zwrot nakładów przysługuje do spadkobierców.
Konkubinat a dziedziczenie. Jedyną możliwością dziedziczenia po spadkodawcy przez jego konkubenta jest spisanie testamentu. Rzeczywiście trudno czasem ustalić, czy taki testament sporządzono. Zwłaszcza, jeśli jest to odręczny testament spadkodawcy. Oczywiście ten najłatwiej odnaleźć w domowych dokumentach po zmarłym. Warto rozpytać wśród bliskich znajomych, czy zmarły przed śmiercią nie informował ich o fakcie sporządzenia testamentu. Trzeba pamiętać, że osoba, u której zdeponowano testament, ma prawny obowiązek go ujawnić. Jeśli przechowawca testamentu nie ujawni go po śmierci testatora, to grozi mu za to kara, w tym kara grzywny.
Stosunkowo najłatwiej ustalić, czy sporządzono testament notarialny. Można o śmierci testatora zawiadomić kancelarie notarialne w miejscu zamieszkania testatora i w okolicy oraz o konieczności ujawnienia testamentu. Dotyczy to jednak starszych testamentów. Testamenty sporządzane od 2011 r. mogą być ujawniane w rejestrze testamentów. Działający od 5 października 2011 r. rejestr pozwala potwierdzić istnienie i łatwiej dotrzeć do poszukiwanego dokumentu. Wpis do rejestru jest dobrowolny i bezpłatny. Na wniosek testatora dokonuje go notariusz. Rejestr nie zawiera żadnej informacji o treści testamentu, zwłaszcza danych osobowych spadkobierców. Potwierdza on jedynie, że określony spadkodawca w ogóle jakiś testament lub testamenty zarejestrował i w jakiej kancelarii (kancelariach) można te dokumenty lub ich wypisy otrzymać. Wskazuje także kancelarię, w której testament został złożony.
Informacja o zarejestrowaniu testamentu ujawniona może być dopiero po śmierci spadkodawcy, a informację tę może uzyskać każdy, bez konieczności podania przyczyny poszukiwania testamentu osoby zmarłej. Dopiero dostęp do treści testamentu i możliwość stwierdzenia dziedziczenia na jego podstawie wymaga wykazania interesu prawnego na ogólnych zasadach prawa spadkowego. Dzięki temu, po okazaniu aktu zgonu spadkobiercy, również wierzyciele oraz sądy spadku mogą sprawdzić istnienie dokumentu.
Julia i Tomasz: Julia i Tomasz żyli razem przez 15 lat, dzieląc wszystko, co mieli. Kiedy Tomasz nagle zmarł, Julia została sama w domu, który przez lata wspólnie remontowali. Jako że Tomasz nie sporządził testamentu, Julia musiała porozumieć się z rodziną Tomasza, a także zmierzyć się z procedurami prawnymi, aby móc dalej mieszkać w domu, który wspólnie zbudowali.
Marta i Krzysztof: Marta i Krzysztof, oboje rozwiedzeni, zdecydowali się na życie w konkubinacie – nie chcieli zawierać związku małżeńskiego. Po nagłej śmierci Krzysztofa Marta musiała udowodnić swoje prawa do wspólnie nabytych dóbr, w tym samochodu zarejestrowanego na Krzysztofa, który wspólnie utrzymywali.
Anna i Robert: Anna i Robert żyli w konkubinacie, nie mieli dzieci i rzadko omawiali tematy związane z przyszłością ich majątku. Po nagłej śmierci Roberta Anna odkryła, że mieszkanie, w którym mieszkali, należało tylko do niego. Wskutek tego musiała się zmierzyć z roszczeniami jego dalekich krewnych (spadkobierców). Znajomość prawa mogłaby uchronić ją przed taką sytuacją.
Artykuł omawia kwestie dotyczące dziedziczenia po zmarłym partnerze. Wyjaśnia zależność między konkubinatem a spadkiem. Podkreśla, jak ważne w takiej sytuacji jest sporządzenie testamentu, a także zaznajomienie się z obowiązującymi przepisami. Przytoczone przykłady przedstawiają wyzwania, z którymi mogą się mierzyć osoby pozostające w nieformalnym związku.
Potrzebujesz porady prawnej lub pomocy w sporządzeniu dokumentów związanych z dziedziczeniem w konkubinacie? Skorzystaj z naszych usług prawnych online! Oferujemy profesjonalne wsparcie i indywidualne podejście do każdej sprawy. Już dziś opisz nam swoją sprawę – formularz kontaktowy znajdziesz pod tekstem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Nosal
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika